Czesc mam maly problem z moja AR, a mianowicie zawsze gdy po dluzszym postoju np po nocy gdy silnik calkowicie ostygnie to zawsze gdy odpale silnik alfa zaczyna sie dusic... obroty spadaja do ok 300 i trzesie calym samochodem, gdy probuje dodac gazu to za bardzo nie pomaga, dopiero gdy zaczne powoli przegazowywac wkreci sie na wlasciwe obroty i wszystko jest ok czego to moze byc wina? Bledow zero, sprawdzalem przeplywomierz poprzez air mass i napiecie i wszystko jest ok, do tego byl wymieniany rok temu... Macie jakies pomysly?