witam mam problem mialem teraz wycieczke do holandi podczas powrotu spotkala mnie nie mila sytuacja ... Jadac 120km na wlaczonym tempomacie wywalilo mi motro system controls, jechalem dalej po jakims odcinku ok 50km auto nagle sie zerwalo i puscilo i wywalilo selespeed fauler i auto zwolnilo i skrzynia zeszla na tryb awaryjny czyli N,1 i 2 i max bylo mozna jechac 40km..... i teraz zastanawim sie dlaczego tak sie stalo auto ostalo jakies 250km od granicy teraz musze jechac po nie z laweta...
moze macie jakis pomysl co poszlo